Obserwatorzy

poniedziałek, 23 grudnia 2013

Prolog

Nigdy nie wierzyłam w miłość. I nigdy nie uwierzę. "Kochać można dzieci" a nie kogoś obcego. Można pożądać. Ale nie kochać. Można tęsknić, myśleć,  pamiętać. Ale nie kochać. Spędzenie z kimś całego życia jest dla mnie okropną wizją. A dodatkowo nierealną. Jednak wyjątki się zdarzają. Moi rodzice mówią, że się kochają. Ja nie wierzę. To jest przyzwyczajenie. "Kochać to niszczyć. A być kochanym to zostać zniszczonym". Nawet jeśli ona istnieje to z całą pewnością nie jest bezpieczna. Ale nie ma czegoś takiego jak miłość. Prawda?







No, kochani, na święta założyłam nowego bloga! ;) mam nadzieję, że się spodoba, proszę o komentarze, niedługo pojawi się pierwszy rozdział, a w nim poznacie piękną główną bohaterkę :)

1 komentarz: