Posłuchajcie, zmiana planów: miało być tak, że zawieszam bloga, ale zmieniłam zdanie. Nie chcę go juz dalej prowadzić, co nie zmienia faktu, że dalej będę pisać to opowiadanie, jeśli tylko jest tu ktoś chętny, kto chciałby czytać o dalszych losach Courtney (a powiem wam, że będą ciekawe, tragiczne itd.) to napiszcie w komenatrzu swój adres email, numer gg, twittera, facebooka, cokolwiek.
Za miesiąc usuwam bloga. Daję tyle czasu dlatego, żeby każdy kto czytał (o ile ktoś czytał) miał czas się dowiedzieć o zakończeniu i ewentualnym zgłoszeniu się do mnie...
So... farewell...
moje gg 26065777 lub gabi32@poczta.onet.pl
OdpowiedzUsuńja czytałam i będę czytać :D
Miło mi, że ktoś chce, już zapisuję, twojego maila, ale nie jestem w stanie ci obiecać, kiedy będzie kolejny rozdział i co jaki czas będą się pojawiać ;)
UsuńMój tt @isia_98
OdpowiedzUsuńOk, dzięki ;)
UsuńDopadnę cię w szkole, mała, nie ujdzie ci to na sucho, najpierw w coś mnie wciągasz, a teraz to usuwasz, nie ladnie.. jak możesz mi to robić? :c zawiodłaś mnie ;p /ola
OdpowiedzUsuńOjeje, rozumiem, że w jutro wrócę do domu martwa xD Mogę ci wysyłaś na gg jak chcesz xD
Usuń